Opublikowano 6 września 202023 listopada 2020 przez Turmalina — Dodaj komentarzMajestatyczny wrzesień. Nawigacja wpisuPoprzedni wpis: Za górami, za lasami.Następny wpis: Nie rzecz. Nie pospolita. Polska. Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedziTwój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *Komentarz * Nazwa * E-mail * Witryna internetowa Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.